środa, 9 czerwca 2010

Problem wysokich wynagrodzeń w amerykańskim sektorze bankowym

Światowe rządu próbują zmienić zasady funkcjonowania sektora bankowego w reakcji na wydarzenia podczas obecnego kryzysu, który rzekomo został wywołany właśnie przez banki. W aktualnym wydaniu Economist pojawił się ciekawy artykuł nt. regulacji banków: http://www.economist.com/research/articlesBySubject/displaystory.cfm?subjectid=2512631&story_id=16274625
Wg firmy konsultingowej Andrew Smithers of Smithers & Co., zwrot na kapitale własnym brytyjskich banków w latach 1921-1971 wynosił średnio 7%, po tym czasie opłacalność ta wzrosła do przeciętnie 20%. Nie stało by się tak, gdyby każdemu łatwo było wejść w ten biznes. Inwestorzy skuszeni wysokimi zyskami na pewno stworzyliby konkurencję dla istniejących banków. Wraz ze wzrostem konkurencji musieliby zmniejszać marże i opłacalność tego biznesu spadłaby do przeciętnego poziomu w gospodarce. Zatem problemy z bankami wynikają ze zbyt małej konkurencji, która z kolei wynika z różnych utrudnień, m.in. prawnych. Niestety, jeżeli tak jest rzeczywiście, to działania rządów powinny zmierzać ku deregulacji sektora bankowego, zamiast wprowadzania nowych ograniczeń i wymagań.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz